Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bezglutenowe. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bezglutenowe. Pokaż wszystkie posty
13 września 2015
Muffinki dyniowe ( pumpkin muffins )
W przypływie inspiracji dyniowej pomyślałam o czymś zdrowym i jednocześnie smacznym.
Długo świeże, miękkie, bez glutenu - muffinki dyniowe:)
Składniki na około 8 sztuk :
125 g. mąki owsianej ( można użyć zmielonych płatków owsianych)
łyżeczka sody oczyszczonej
szczypta soli
2 łyżki cukru waniliowego ( ja użyłam takiego z ziarenkami wanilii)
szczypta cynamonu ( opcjonalnie)
1 jajko średnie
200 .g puree z dyni ( pokrojoną w kostkę należy ugotować, wystudzić i zmiksować )
90 g. stopionego i przestudzonego masła
Najpierw nagrzałam piekarnik, ustawiłam na 180 stopni.
Następnie w rondelku stopiłam masło.
W niedużej misce umieściłam mąkę, sól, cynamon - wymieszałam. Dodałam mokre składniki : jajko, puree z dyni - wymieszałam na gładką masę. Na końcu wlałam stopione masło i wymieszałam do połączenia. Ciasto jest gęste.
Papilotki wypełniłam ciastem do około 3/4 wysokości i wstawiłam do piekarnika.
Piec na zloty kolor.
Muffinki należy wystudzić na kratce. Od razu po upieczeniu mogą się kruszyć dlatego najlepiej jeść je po kilku godzinach od upieczenia.
Smacznego !!
31 sierpnia 2015
Morelowe kokosanki
Kilka lat temu pod choinkę dostałam zestaw przepisów na ciasteczka. Najbardziej ulubione i najczęściej pieczone były i są właśnie te - kokosanki morelowe. Takie na jeden kęs, baaardzo uzależniające, ciągutkowe - po prostu pyyyszne! Uwielbiam je, zwłaszcza takie jakie są - malutkie.
Łatwo się je robi i nie potrzeba do tego skomplikowanych składników ani wybitnych umiejętności kulinarnych, więc polecam do kawki lub po prostu na przekąskę poobiednią :) Kto chętny ?
Podaję składniki, bo przepis nieco zmodyfikowałam
Z przepisu wyszło mi 18 małych kokosanek.
Oto składniki :
2 jajka
120 g. cukru pudru
150 g. wiórków kokosowych
50 g. drobno pokrojonych suszonych moreli (7 średniej wielkości suszonych moreli)
Jak się do tego zabrać ? Po prostu !
Najlepiej przygotować sobie 2 miski. W jednej odmierzać składniki sypkie.
Do osobnej miski wbiłam 2 jajka, dodałam przesiany cukier puder i ubiłam trzepaczką do połączenia. Dodałam wiórki kokosowe i pokrojone suszone morele. Całość dobrze wymieszałam.
Miskę przykryłam folią spożywczą i wstawiłam na 2 godziny do lodówki.
Po tym czasie podłączyłam piekarnik ustawiając na 180 stopni.
Na blachę do pieczenia położyłam małe papilotki.
Łyżeczką nabierałam małe porcje, formowałam kulki wielkości orzecha włoskiego i wkładałam je do foremek.
Piekłam 30 minut aż się zrumieniły - u mnie piekarnik gazowy, więc pieczenie trwa zwykle dłużej niż w elektrycznym. W tym ostatnim wystarczy 15-20 minut
Łatwo się je robi i nie potrzeba do tego skomplikowanych składników ani wybitnych umiejętności kulinarnych, więc polecam do kawki lub po prostu na przekąskę poobiednią :) Kto chętny ?
Podaję składniki, bo przepis nieco zmodyfikowałam
Z przepisu wyszło mi 18 małych kokosanek.
Oto składniki :
2 jajka
120 g. cukru pudru
150 g. wiórków kokosowych
50 g. drobno pokrojonych suszonych moreli (7 średniej wielkości suszonych moreli)
Jak się do tego zabrać ? Po prostu !
Najlepiej przygotować sobie 2 miski. W jednej odmierzać składniki sypkie.
Do osobnej miski wbiłam 2 jajka, dodałam przesiany cukier puder i ubiłam trzepaczką do połączenia. Dodałam wiórki kokosowe i pokrojone suszone morele. Całość dobrze wymieszałam.
Miskę przykryłam folią spożywczą i wstawiłam na 2 godziny do lodówki.
Po tym czasie podłączyłam piekarnik ustawiając na 180 stopni.
Na blachę do pieczenia położyłam małe papilotki.
Łyżeczką nabierałam małe porcje, formowałam kulki wielkości orzecha włoskiego i wkładałam je do foremek.
Piekłam 30 minut aż się zrumieniły - u mnie piekarnik gazowy, więc pieczenie trwa zwykle dłużej niż w elektrycznym. W tym ostatnim wystarczy 15-20 minut
Tak wyglądały przed upieczeniem |
20 sierpnia 2015
Bezglutenowe ciastka orzechowe ( gluten free peanut butter cookies)
Jeśli macie masło orzechowe i nie wiecie do czego wykorzystać to jest to idealny przepis.
Jeśli uwielbiacie masło orzechowe to tym bardziej jest to przepis wart grzechu.
Tylko 4 składniki, niesamowity zapach w kuchni podczas pieczenia,
kruche, miękkie w środku, lekko ciągutkowe, cudnie pachnące cynamonem.
Przygotowanie nie zajmie więcej niż 30 minut. To do dzieła!!
Składniki na 20 ciastek :
260 g. masła orzechowego ( 3 czubate łyżki )
220 g. cukru trzcinowego
1 średnie jajko
łyżeczka cynamonu ( można dodać mniej)
Piekarnik nagrzać do 180 stopni.
Podane składniki umieścić w misce, zmiksować na gładką masę.
Łyżeczką nabierać małe porcje i formować małe kulki. Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w niedużych odstępach
Spłaszczać widelcem lub palcami.
Wstawilam blaszkę do piekarnika, podwyższyłam temperaturę na 200 stopni i piekłam 15 minut.
Podany czas i temperatura dotyczy piekarnika gazowego, dla piekarnika elektrycznego wystarczy 180 stopni i około10 minut.
Ciasteczka wystudziłam na kratce.
Jeśli uwielbiacie masło orzechowe to tym bardziej jest to przepis wart grzechu.
Tylko 4 składniki, niesamowity zapach w kuchni podczas pieczenia,
kruche, miękkie w środku, lekko ciągutkowe, cudnie pachnące cynamonem.
Przygotowanie nie zajmie więcej niż 30 minut. To do dzieła!!
Składniki na 20 ciastek :
260 g. masła orzechowego ( 3 czubate łyżki )
220 g. cukru trzcinowego
1 średnie jajko
łyżeczka cynamonu ( można dodać mniej)
Piekarnik nagrzać do 180 stopni.
Podane składniki umieścić w misce, zmiksować na gładką masę.
Łyżeczką nabierać małe porcje i formować małe kulki. Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w niedużych odstępach
Spłaszczać widelcem lub palcami.
Wstawilam blaszkę do piekarnika, podwyższyłam temperaturę na 200 stopni i piekłam 15 minut.
Podany czas i temperatura dotyczy piekarnika gazowego, dla piekarnika elektrycznego wystarczy 180 stopni i około10 minut.
Ciasteczka wystudziłam na kratce.
5 sierpnia 2015
Naleśniki z ciecierzycą i tymiankiem
Przy okazji przepisu na domową mąkę z ciecierzycy wspomniałam o planowanym przepisie z jej wykorzystaniem. Doczekał się on światła dziennego.
Muszę przyznać, że mnie te naleśniki uzależniły i bardzo mi smakują. Ja swoje zrobiłam w wersji z kukurydzą jednak można dodać inne warzywa lub je pominąć. Naleśniki są bezglutenowe, próbowałam zrobić ten przepis z mąką jaglaną jednak naleśniki wyszły suche i kruszyły się. Kolejna próba i ostateczna wersja z mąką owsianą to strzał w 10. Naleśniki są lekko wilgotne, w smaku mi przypominają popularne w moim dzieciństwie Flipsy.
Nie ma lepszego określenia : niebo w gębie :) Spróbujcie koniecznie!!
Potrzebne składniki to :
100 g. mąki owsianej
50 g. mąki z ciecierzycy
szczypta soli
60 ml oleju
300 ml mleka
łyżeczka świeżego tymianku ( można użyć też suszonego )
4 łyżki kukurydzy ( opcjonalnie)
Składniki wymieszać trzepaczką lub zmiksować - odstawić ciasto na min. 30 minut.
Ciasto początkowo jest rzadkie jednak gęstnieje.
Patelnie do naleśników nagrzać i nakładać nieduże porcje. Smażyć około 2 minuty z każdej strony.
Jeśli dodacie warzyw do ciasta najlepiej nakładać nieduże porcje. Ciasto pod wpływem warzyw się
może rozpadać.
SMACZNEGO !! :)
Muszę przyznać, że mnie te naleśniki uzależniły i bardzo mi smakują. Ja swoje zrobiłam w wersji z kukurydzą jednak można dodać inne warzywa lub je pominąć. Naleśniki są bezglutenowe, próbowałam zrobić ten przepis z mąką jaglaną jednak naleśniki wyszły suche i kruszyły się. Kolejna próba i ostateczna wersja z mąką owsianą to strzał w 10. Naleśniki są lekko wilgotne, w smaku mi przypominają popularne w moim dzieciństwie Flipsy.
Nie ma lepszego określenia : niebo w gębie :) Spróbujcie koniecznie!!
Potrzebne składniki to :
100 g. mąki owsianej
50 g. mąki z ciecierzycy
szczypta soli
60 ml oleju
300 ml mleka
łyżeczka świeżego tymianku ( można użyć też suszonego )
4 łyżki kukurydzy ( opcjonalnie)
Składniki wymieszać trzepaczką lub zmiksować - odstawić ciasto na min. 30 minut.
Patelnie do naleśników nagrzać i nakładać nieduże porcje. Smażyć około 2 minuty z każdej strony.
Jeśli dodacie warzyw do ciasta najlepiej nakładać nieduże porcje. Ciasto pod wpływem warzyw się
może rozpadać.
28 lipca 2015
Proste pieczywo gryczane ( na drożdżach)
Długo planowałam ten wypiek no i jest.
Jest prosty do zrobienia, a co dla mnie najważniejsze jego wykonanie nie zajmuje dużo czasu.
Smak gryczany jest wyczuwalny, ale nie dominujący.
Z przepisu wyszło mi 8 sztuk
A oto składniki :
125g. płatków gryczanych
4 kopiaste łyżki mąki owsianej
łyżeczka drożdży instant
łyżka ziaren słonecznika
łyżka pestek dyni
łyżka siemienia lnianego
2 łyżki ziaren sezamu
łyżeczka płynnego miodu gryczanego lub innego
szczypta soli
250 ml ciepłej wody
Wykonanie to łatwizna :
Wszystkie składniki umieścić w misce i wymieszać - odstawić na około 40 minut.
Po tym czasie należy ciasto jeszcze raz wymieszać i przełożyć na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Ciasto rozpłaszczyć na kwadrat wielkości około 25x25.Zanim wstawiłam ciasto do piekarnika podzieliłam je na 8 prostokątów, by po wyjęciu łatwiej było podzielić.
Piekłam w piekarniku ustawionym na 230 stopni przez około 30-35 minut
Jeśli masz piekarnik elektryczny wystarczy 190 stopni i około 20-25 minut
Ciasto można wyrobić wieczorem i wstawić do lodówki. Rano wyjąć, by je ocieplić, ( około 40 minut przed pieczeniem), dodać odrobinę ciepłej wody i wymieszać. Dalej postępować jak powyżej.
Proste prawda :)
17 lipca 2015
Mąka sojowa - jak zrobić własną
Kolejna propozycja na zrobienie domowej mąki bezglutenowej. Tym razem jest to mąka sojowa.
Staram się nie kupować mąk bezglutenowych. Na szczęście jestem
posiadaczką młynka do kawy i mogę mielić do woli.
Podpieczone ziarna soi wyglądają i smakują jak niesolone orzeszki ziemne. Mniam :)
Podpieczone ziarna soi wyglądają i smakują jak niesolone orzeszki ziemne. Mniam :)
Krok pierwszy to ugotowanie 300 g. ziaren soi z łyżeczką sody ( nie napiszę po, co soda - sami się przekonacie w trakcie gotowania :)Najlepiej gotować na małym ogniu pod przykryciem. Trzeba też pilnować, bo potrafi wykipieć.
Krok drugi to : odcedzenie i wysuszenie na ręczniku
papierowym.
Krok trzeci : podpiekanie ziaren soi w piekarniku. Ja swój
piekarnik ustawiam na około 190 stopni i mieszam ziarna, co jakiś czas żeby się
nie przypaliły. W piekarniku elektrycznym temperaturę można spokojnie ustawić
na 100 stopni. Podpiekam do czasu, aż ziarna staną się chrupiące.
W smaku i wyglądzie podpieczone ziarna soi przypominają niesolone orzeszki ziemne.
W smaku i wyglądzie podpieczone ziarna soi przypominają niesolone orzeszki ziemne.
Krok czwarty i piąty to wystudzenie ziaren i mielenie w
młynku do kawy.
Ostatnio kupiłam nowy młynek, bardziej pojemny i łatwiej się
go czyści. Jakościowo jest ok.
Zmieloną soję dodatkowo przesiewam przez sitko – nie jest to
konieczne, ale mąka wówczas ma mniej grudek.
Zapach tak przygotowanej mąki sojowej jest niesamowity i
uzależnia.
15 lipca 2015
Mąka z ciecierzycy – jak zrobić domową
Zapewne wielu z Was ma już sprawdzone przepisy z wykorzystaniem mąki z ciecierzycy.
Ciecierzyca jest przecież bogata w białko, wspomaga trawienie, zawiera sporą ilość kwasu foliowego, obniża cholesterol i ciśnienie krwi, zapobiega też anemii.
Ostatnio eksperymentuję z wypiekami z dodatkiem tej mąki z różnym skutkiem, dlatego postanowiłam sprawdzić czy nieco bardziej pracochłonny
sposób na jej uzyskanie.
sposób na jej uzyskanie.
Mąkę z ciecierzycy można uzyskać na dwa sposoby
Sposób pierwszy i mniej czasochłonny :
Wystarczy podprażyć na suchej patelni ziarna ciecierzycy, ostudzić i
zmielić w młynku do kawy.
Wypróbowałam ten sposób jednak wypieki z dodatkiem tak
zrobionej mąki mi nie odpowiadały.
Postanowiłam zrobić więc mąkę sposobem drugim.
Ja użyłam :
200 g. ziaren ciecierzycy
wody około 5 litrów
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
Ziarna ciecierzycy opłukałam, wsypałam do garnka. Zalałam wodą i dosypałam sodę.
Gotowałam na małym ogniu pod przykryciem do miękkości.
Następnie osuszyłam na ręczniku papierowym i wysypałam na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
Piekłam w piekarniku gzowym ustawionym na 180 stopni, w piekarniku elektrycznym proponuję ustawić temperaturę mniejszą do 100 stopni max.
Generalnie ziarna powinny być twarde i chrupiące.
Oczywiście nie obyło się bez pomocy małych rączek |
Ja dodatkowo przesiewam mąką przez sitko dzięki temu nie ma grudek, a słabiej zmielone części ponownie wrzucam do młynka.
W planach mam już pomysły na wykorzystanie mąki z ciecierzycy, ale to jeszcze musi poczekać.
12 lipca 2015
Szybki sos pomidorowy do spaghetti i nie tylko
Szybki sos pomidorowy
Zimą kupuję gotowe pomidory w puszce, ale jak już pojawiają się pomidory sezonowe to czy do zupy czy do sosu takie są najlepsze.
Generalnie takiego sosu używam do makaronu typu spaghetti, ale można go użyć też do innych makaronów, ryżu lub kaszy. Polecam zwłaszcza zapracowanym, naprawdę szybki i prosty, a przy tym smaczny :)
To do dzieła !
Sos pomidorowy :
( Całość przygotowania zajmuje niecałą godzinę)
Składniki :
0,5 kg mięsa mielonego ( ja użyłam łopatki wieprzowej) wieprzowego lub innego
około 1,5 kg pomidorów
1-2 łyżeczki mielonej słodkiej papryki
2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
2-3 ząbki czosnku
2 łyżeczki czubricy czerwonej
pieprz i sól do smaku
trochę ketchupu pikantnego i łagodnego
garść świeżych liści bazylii
oliwa lub olej do smażenia
Wykonanie :
Na rozgrzaną patelnię wlewam oliwę, dodaję zmielone mięso. Smażę na niedużym ogniu kilkanaście minut. Sprawdzam czy jest miękkie. Jeśli tak doprawiam pieprzem i solą.
W czasie kiedy mięso się smaży sparzam pomidory. Obieram je ze skórki i kroję na nieduże kawałki.
Jak już mięso jest miękkie wrzucam je na patelnię . Tu trudno podać czas smażenia, gdyż to zależy od wodnistości pomidorów. Generalnie należy smażyć do czasu, aż sos stanie się gęsty.
Czas na przyprawy:
Pod koniec dodaję przyprawy oraz świeże listki bazylii i gotowe. Prawda, że szybko ? :)
27 czerwca 2015
Placuszki z cukinii z mozzarellą
Placuszki z
cukinii z mozzarellą
Kilka tygodni
temu byłam w jednym z lubelskich supermarketów. Wybrałam się na
dział z książkami kucharskimi w nadziei, że kupię książkę z
ciekawą zawartością. Przeglądałam wiele. W jednej z nich, której
tytułu niestety nie pamiętam znalazłam przepis na placuszki z
cukinii. Bezglutenowe i smaczne. W oryginalnym przepisie jest użyta
mąka kukurydziana.
Cukinię kujemy
często. Szczęśliwie się złożyło, że w lodówce miałam też
mozzarellę, więc postanowiłam wypróbować przepis. Efekt jest
dość ciekawy. Choć mozzarella sama w sobie nie wyróżnia się
wyrazistym smakiem, to jest fajnym dodatkiem do placuszków.
Zrobiłam też
wersję z żółtym serem i mąką z ciecierzycy.
Do placuszków
potrzebna jest :
1 średniej
wielkości cukinia
kulka mozzarelli
lub 100 g. sera żółtego( startego na tarce o grubych oczkach)
1 duże jajko
2 łyżki mąki
bezglutenowej ( robiłam wersję z mąką z ciecierzycy z żółtym
serem)
sól, pieprz do
smaku
oliwa lub olej do
smażenia
Cukinię umyć,
zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Dodać sól i odstawić na ok.
30min. Nadmiar wody z cukinii odsączyć. Dodać porwaną na kawałki
mozzarellę, jajko, mąkę oraz doprawiamy do smaku pieprzem ( ja
użyłam mieszanki świeżo mielonego pieprzy zielonego, białego,
czerwonego i czarnego) i solą. Dokładnie mieszamy.
Na rozgrzaną
patelnię wlewam oliwę, nabieram łyżką nieduże porcje, układam
na patelni i spłaszczam.
Smażę na złoty
kolor z obu stron.
Tę wersję z
mąką kukurydzianą i mozzarellą nawet Stasiek zjadł.
10 czerwca 2015
Kokosowe bezy
Kokosowe bezy
Proste do wykonania.
Cudownie ciągnący środek i chrupka otoczka.
Cudownie ciągnący środek i chrupka otoczka.
Lekko kokosowe, niezbyt słodkie.
Jeszcze ciepłe z blaszki wyjadałam.
Uwielbiam!!
3 białka w temperaturze pokojowej
szczypta soli
ok 170 g. cukru pudru
Białka z solą ubiłam na pianę,
stopniowo łyżka po łyżce dodawałam cukier puder – po każdym
dodaniu miksując.
Na koniec dodałam 1/2 łyżeczki
startej skórki z cytryny oraz ok. 2/3 szklanki wiórków kokosowych
Całość delikatnie wymieszałam
szpatułką.
Na blachę wyłożoną papierem do
pieczenia nakładałam porcjami nieduże bezy.
Piekłam w piekarniku nastawionym na
180 stopni ( w elektrycznym proponuję 140) przez ok 40 minut.
Zniknęły tak szybko, że nie zdążyłam ich uwiecznić na fotografii.
31 maja 2015
Zakwas ryżowy ( bezglutenowy)
ZAKWAS RYŻOWY
100 g. mąki
ryżwej
100 ml wody
gazowanej
łyżka cukru
brązowego
łyżeczka soku z
cytryny
Całość dobrze
wymieszać, odstawić pod przykryciem na w ciepłym miejscu – ja
wstawiłam do szafki w kuchni.
Słoik przykryłam ręcznikiem papierowym - zakwas przykryty folią spożywczą może spleśnieć.
Zakwas zaczął
bąbelkować po dwóch dniach. Trzeciego dnia dokarmiłam zakwas
łyżeczką mąki ryżowej i łyżeczką wody gazowanej.
Zakwas można
dokarmić, ale nie wcześniej niż 24 h po nastawieniu
Źródło: chleb.info.pl
23 maja 2015
Pieczywo ryżowe - gluten free
Dziś w nieco nietypowej formie przepis na bezglutenowe pieczywo.
Zmielone ziarna ryżu białego i brązowego.
Forma pieczywa dowolna
U mnie małe chlebki.
Może lepiej upiec płaskie pieczywo ?
4 lipca 2014
Chrupiące pieczywo kukurydziane
Bardzo szybkie, łatwe w wykonaniu pieczywko bezglutenowe.
Nie jest to chleb, ale coś w rodzaju macy - płaskie i cienkie kromki.
Użyłam trzech składników - maki kukurydzianej, siemienia lnianego i wody.
Proporcje:
Szklanka maki kukurydzianej
4 łyżki siemienia lnianego
210 ml ciepłej wody
szczypta soli
Wykonanie:
Wszystkie składniki umieściłam w niedużej misce - dobrze wymieszałam.
Ciasto jest miękkie, nie luźne
Na dużą blachę położyłam papier do pieczenia i wyłożyłam ciasto. Rozpłaszczyłam na bardzo cienki placek grubości 1 mm ( u mnie wyszedł okrągły, więc możesz użyć np. okrągłej blaszki do pizzy ) . Przed pieczeniem ponacinałam ciasto na kawałki ( około 10 w miarę równych części ) i wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 30 minut.
Nie jest to chleb, ale coś w rodzaju macy - płaskie i cienkie kromki.
Użyłam trzech składników - maki kukurydzianej, siemienia lnianego i wody.
Proporcje:
Szklanka maki kukurydzianej
4 łyżki siemienia lnianego
210 ml ciepłej wody
szczypta soli
Wykonanie:
Wszystkie składniki umieściłam w niedużej misce - dobrze wymieszałam.
Ciasto jest miękkie, nie luźne
Na dużą blachę położyłam papier do pieczenia i wyłożyłam ciasto. Rozpłaszczyłam na bardzo cienki placek grubości 1 mm ( u mnie wyszedł okrągły, więc możesz użyć np. okrągłej blaszki do pizzy ) . Przed pieczeniem ponacinałam ciasto na kawałki ( około 10 w miarę równych części ) i wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 30 minut.
Subskrybuj:
Posty (Atom)