Staram się nie kupować mąk bezglutenowych. Na szczęście jestem
posiadaczką młynka do kawy i mogę mielić do woli.
Podpieczone ziarna soi wyglądają i smakują jak niesolone orzeszki ziemne. Mniam :)
Podpieczone ziarna soi wyglądają i smakują jak niesolone orzeszki ziemne. Mniam :)
Krok pierwszy to ugotowanie 300 g. ziaren soi z łyżeczką sody ( nie napiszę po, co soda - sami się przekonacie w trakcie gotowania :)Najlepiej gotować na małym ogniu pod przykryciem. Trzeba też pilnować, bo potrafi wykipieć.
Krok drugi to : odcedzenie i wysuszenie na ręczniku
papierowym.
Krok trzeci : podpiekanie ziaren soi w piekarniku. Ja swój
piekarnik ustawiam na około 190 stopni i mieszam ziarna, co jakiś czas żeby się
nie przypaliły. W piekarniku elektrycznym temperaturę można spokojnie ustawić
na 100 stopni. Podpiekam do czasu, aż ziarna staną się chrupiące.
W smaku i wyglądzie podpieczone ziarna soi przypominają niesolone orzeszki ziemne.
W smaku i wyglądzie podpieczone ziarna soi przypominają niesolone orzeszki ziemne.
Krok czwarty i piąty to wystudzenie ziaren i mielenie w
młynku do kawy.
Ostatnio kupiłam nowy młynek, bardziej pojemny i łatwiej się
go czyści. Jakościowo jest ok.
Zmieloną soję dodatkowo przesiewam przez sitko – nie jest to
konieczne, ale mąka wówczas ma mniej grudek.
Zapach tak przygotowanej mąki sojowej jest niesamowity i
uzależnia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz